Morfeusz spełnia prośbę Hoba o spotykanie się częściej niż raz na sto lat i odwiedza go w snach. Zapomniał tylko wspomnieć, że jest władcą snów, więc Hob nie wie, że jego wyśniony przyjaciel nie jest tylko projekcją jego podświadomości. Dreamling; przed-związek; zakochani idioci; totalni debile, serio; fluff; może odrobinka angstu; ale wszystko dobrze się kończy.