Miała dziesięć lat nazywała się Aurora Shay od małego mieszkała u wuja Georga z dwoma kuzynami Blase I Matt pewnego dnia dowiaduje się o zmianie szkoły zanim jednak to następuje zaczynają się dziać dziwne rzeczy widzi tzw. Wizję, ale coś co normalny człowiek nie potrafił by sobie wyobrazić nawet z świata, który jest ukrywany i szczerzony. W pewnym momencie wizje ustają, a dziewczyna wraz z wujem i kuzynami udają się na szkolne zakupy przez co okazuję się, że na dziewczynę został rzucony czar, gdy wszystko się wyjaśnia, a dziewczyna przekracza próg szkoły to co widziała niedawno powstaje z większą siłą. Mijają miesiące, a Aurora zaczyna mieć coraz większe tajemnice i coraz bardziej z dnia na dzień zamyka się w sobie czy da radę pomóc innym i zdoła zadaniu przeznaczonej jej przyszłości. Książkę tą planowałam już od dłuższego czasu lecz mam świadomość z błędów jakie występują